Uznałem, że konfiguracja The Ascent jest tutaj dość interesująca – dopóki nie porozmawiałem z niektórymi głównymi postaciami gry. Jednym z nich był nadęty Gollum o imieniu Poone, który rzucił mi tak wiele żargonu, że w zasadzie „płaskałem”, jak mówią w krainie Ascent. Fabuła jest prowadzona przez dialogi pełne takich głupich określeń.
Rzecz w tym, że on też o tym wie. Najczęściej te czaty kończą się wyczerpującymi listami pytań jednowyrazowych, aby podać definicje, do punktu, w którym po prostu nie możesz już przeszkadzać. Zbyt często wydaje się, że słuchasz kogoś, kto mówi w języku, którego nie rozumiesz, a potem przeglądasz słowniczek pojęć w desperackiej próbie poskładania w całość tego, co właśnie powiedzieli.
„Nie ma wątpliwości, że świat The Ascent spowodowałby przegrzanie Cyberpunka 2077 z zazdrości”.
Jak radzisz sobie z tymi odmiennymi zadaniami? Z dużą dozą przemocy, tak właśnie jest. Najlepiej, jeśli chcesz zamienić swoich wrogów w paczki mięsa mielonego, a The Ascent daje ci wiele sposobów na zrobienie tego. Możesz przełączać się między dwoma dowolnymi broniami, z szerokim arsenałem otwierającym się za kilka godzin. Wszystko, od potężnych minigunów, przez potężne rewolwery energetyczne, po karabiny seryjne z samonaprowadzającymi się kulami, możesz mieszać i dopasowywać.
Wszystkie są ważkie i satysfakcjonujące, a każde naciśnięcie spustu i odczucie dźwięku jest piekielne. Niektóre rzadkie skrzynie i zadania poboczne oferują unikalną broń, której nie można zdobyć nigdzie indziej, z których jedna stała się moim ulubionym. To gruby rewolwer, który podpala wrogów lub zamienia ich w czerwoną pastę. Mniam.
W The Ascent twoje ciało jest świątynią, ale jedną z wymiennych części, a eksperymentowanie z ofertami gry jest świetną zabawą. Podobnie jak w przypadku broni, możesz wyposażyć jednocześnie dwa ulepszenia. Możesz więc przywołać wybuchowe mikropająki, które będą szukać pobliskich wrogów, a sekundę później uderzyć, aby wysłać tych wrogów w niebo; strzelaj do nich w powietrzu, a eksplodują w wybuchu elektrostatycznym. Jest wiele do znalezienia lub zarobienia, a szczególnie trudne spotkania okazały się o wiele łatwiejsze, gdy znalazłem złotą kombinację Augsów.